Dzisiaj (piątek, 26 kwietnia) obchodzimy Dzień Drogowca i Transportowca.
– Wielu osobom Dzień Drogowca i Transportowca kojarzy się z czasami PRL-u, kiedy to oficjalnie ustanowiono ten dzień. Jednak wspólne świętowanie drogowców sięga co najmniej okresu międzywojennego. Ich coroczne spotkania organizowano przeważnie z początkiem maja lub pod koniec lipca - w okolicy dnia św. Krzysztofa. Miały one odświętny, jednak mało formalny charakter i odbywały się w przyjaznej atmosferze – tłumaczą przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Dodają, że rodziny drogowców zbierały się na piknikach lub w wynajętych lokalach, by tam razem bawić się i świętować.
Okres PRL-U
Po II wojnie światowej spotkaniom zaczęły towarzyszyć akademie – przeważnie organizowane przy okazji uroczystości pierwszomajowych – a obchody coraz częściej stawały się tubą propagandową władzy. Po raz pierwszy swoim świętem transportowcy i drogowcy okrzyknęli dzień 26 kwietnia w 1963 r. podczas uroczystości wręczenia sztandaru przechodniego Rady Ministrów i Centralnej Rady Związków Zawodowych (CRZZ) za współzawodnictwo zakładów zrzeszonych w transporcie i drogownictwie. Gala odbyła się w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki. Jak przyznali sami związkowcy, impreza nie miała typowego zadęcia towarzyszącego późniejszym obchodom.
Jej atmosfera – choć momentami uroczysta i podniosła – przez większość czasu była kameralna, wręcz rodzinna. Mimo że był to czas dużych inwestycji drogowych, nie odczuwało się „zawrotów głowy” od nadmiernego epatowania sukcesami.
Sztandar przechodni oraz 1. miejsce za osiągnięcia w 1963 r. otrzymała załoga Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych w Krakowie, 2. miejsce zajął warszawski PKS, a 3. – Płockie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Mostowych. Później współzawodnictwo i wręczanie sztandaru dla najlepszego zakładu zrzeszającego pracowników Związku Zawodowego Transportowców i Drogowców (ZZTiD) stało się nieodzownym elementem święta.
– Jednak dopiero rok później podczas hucznych obchodów jubileuszu XX-lecia powstania PRL uchwałą Rady Ministrów i CRZZ z 9 stycznia 1964 r. został oficjalnie ustanowiony Dzień Transportowca i Drogowca. Jego obchody miały przypadać na ostatnią niedzielę kwietnia. Propaganda sukcesu potrzebowała doniosłych uroczystości branżowych, zakładowych i regionalnych, więc dla porządku swoje święto otrzymali również chemicy, budowlańcy, metalowcy, pracownicy przemysłu włókienniczego itd. Celebracja miała wymiar nie tylko polityczny, ale i społeczny – tłumaczą przedstawiciele GDDKiA.
Dodają, że dzięki temu tworzyło się poczucie przynależności do grupy, która ma wspólne wartości i cele, a zarazem odrębności – to ono pobudzało do realizacji założonych celów.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.